PANTA RHEI
Pierwszy zestaw degustacyjny Wolnego Kraftu
wspólnie pomagamy browarom rzemieślniczym
1.
ZAPISZ SIĘ DO STOWARZYSZENIA
49 (3 mies.) / 149 (rok) zł
2.
ZAMÓW ZESTAW DEGUSTACYJNY
149,33 zł
3.
OCENIAJ Z NAMI WYJĄTKOWE PIWA RZEMIEŚLNICZE
BROWARY I PIWA
broVca – West Playa, DDH session westcoast IPA | Czarna Owca & Absztyfikant – Retimo Pils, italian pils | DeFacto – Pink Stranger, NE IPA | Kazimierz – Imperium Kara Mustafy & Peanutbutter, coffee milk stout | Milicz – Pils Milicki, Pils |
Monsters – Jadwisia Król, royal milk stout | Palatum – Biere Blanche, witbier | Przetwórnia Chmielu – #unlockhops!@%!, NE IPA | Tumski & Absztyfikant – Wyprawa do Belgii, wild sour BA ale | Wagabunda – Apache, smoked IPA |
Piwa, które prezentujemy w zestawie pochodzą z małych, rzemieślniczych browarów, często takich, gdzie pracuje tylko jedna osoba. Niektóre jeszcze fermentują, inne czekają na rozlew. Niektórych jest bardzo, bardzo mało. Wiele rzeczy może się wydarzyć na ostatniej prostej. Razem z piwowarami chcemy, żebyście otrzymali piwa najświeższe, w możliwie najlepszej kondycji, dlatego musimy zastrzec, że dajemy browarowi zawsze możliwość do wycofania piwa, jeśli uzna, że nie spełnia jego oczekiwań. Możliwe też, że z jakichś powodów jedno z piw się skończy lub pojawi się inny problem, którego teraz nie możemy przewidzieć. W takiej sytuacji zobowiązujemy się zastąpić dane piwo podobnym, zgodnie z możliwościami i nasza ekspercką wiedzą. Mamy nadzieję, że będą Państwo zadowoleni!
LICZBA ZESTAWÓW jest mocno limitowana, WYSYŁKA planowana jest na 7-12 grudnia, tak, aby dotarły do Was przed świętami!
broVca
Tomasz Michalski
Choć pochodzi z Belgii, inspiruje się amerykańskimi stylami piwa. Specjalizuje się w ekonomii, a poza piwem jego hobby to cygara i sportowe samochody. Sami musicie zapytać, czemu wrócił do Polski i własnymi siłami przebudował starą stodołę – na parterze wybudował browar i zamieszkał na piętrze. W wolnych chwilach (sic!) maluje obrazy, które potem zamienia w etykiety swojego piwa.
WEST PLAYA
DDH SESSION WESTCOAST IPA
(najlepiej pasujący styl to American IPA)
Kiedy rozmawialiśmy, którym z piw najbardziej chciałby się pochwalić, poprosił o chwilę namysłu i jeszcze raz skosztował zawartości tanków. Okazało się, że West Coast jest w idealnej kondycji, to świetna wiadomość – na rynku brakuje piw w tym stylu, a Tomek opanował go do perfekcji! Wytrawne, o mocnej, niezalegającej goryczce i przyjemnym, cytrusowo-żywicznym chmielowym aromacie. 13,5 Blg, 6,3% alk., butelka 0,5 l.
Czarna Owca & Absztyfikant
Łukasz Kortas & Łukasz Szynkiewicz
Łukasz Kortas jest wyznawcą niemieckiej szkoły piwowarskiej, według której najważniejszy jest idealny balans i kompozycja pierwiastków tworzących smak piwa. Dużo czasu poświęca na dobór surowców, co jest kluczowe w procesie warzenia. Piwem zajmuje się właściwie całe swoje dorosłe życie. Wolne chwile poświęca na jazdę motocyklem (nie tylko z pracy i do pracy).
Łukasz Szynkiewicz, z zawodu inżynier budownictwa, swój browar kontraktowy “wybudował” w 2013 roku. Miłośnik tonki, drożdży Brettanomyces oraz piwa grodziskiego. W wolnych chwilach je pizzę, pije piwo i gra w tenisa, niekoniecznie w tym samym czasie. Jego ulubionym obrazem jest “Sen” Henriego Rousseau.
Ritmo Pils
Do stworzenia Ritmo Pilsa przygotowywaliśmy się razem z Browarem Absztyfikant bardzo długo: dyskutowaliśmy nad odpowiednim profilem wody i odpowiednią kombinacją chmielu. Delikatnie owocowy Spalter Select wniósł również drobne kwiatowe niuanse, które idealnie komponują się z przyprawowymi akcentami Hallertauer Mittelfruh oraz ziołowymi posmakami z Tetnangera. Całość chmielowego bukietu doprawiona jest szczyptą ciepłej słodowości.
DeFacto
Piotr Domański
Piotrek rzucił pracę w korporacji i własnoręcznie zbudował browar rzemieślniczy (prawie wszystkie sprzęty spawał sam). Teraz, w przerwach miedzy warzeniami, przygląda się sarenkom, które zaciekawione zapachami wyglądają z pobliskiego lasku. Piotrek uwielbia eksperymentować i warzy głównie nowofalowe piwa, umiejętnie łącząc charakter słodowy z chmielami.
PINK STRANGER
Bardzo soczysta, owocowa i sesyjna New England IPA z dużym pulpy z guawy różowej. Dominujący słodko-kwaśny charakter i lekka chmielowa gorycz powodują, że piwo jest bardzo lekkie i orzeźwiające, Alkohol: 4,7%
Kazimierz
Krzysztof i Mateusz Jachimczak
Czekamy na opis browaru
IMPERIUM KARA MUSTAFY & PEANUTBUTTER
COFFEE MILK STOUT & PEANUTBUTTER
Oto kolejna wariacja na temat naszego bazowego Kara Mustafy!Tym razem oprócz kawy dodaliśmy jeden z naszych ulubionych dodatków na kanapkę, burgera czy do piwa – Peanut Butter! Alk: 6% Obj Ekst: 19 Blg
Milicz
Jacek “Jacer” Domagalski
Browar Milicz “craft&roll” to browar rzemieślniczy położony w samym sercu Doliny Baryczy, wybudowany własnoręcznie w całości wedle swojego pomysłu przez Jacka Domagalskiego, który jest jednym z pierwszych i bardziej doświadczonych piwowarów domowych. Zakochany w przyrodzie, po paroletniej pracy jako główny piwowar w Browarze Nepomucen, założył własny, maleńki browar w pobliżu niezwykle urokliwych Stawów Milickich. Chętnie zaprasza lokalne zespoły, wędzi popularnego w regionie karpia, a w połączonym z warzelnią pubie wiszą zdjęcia z okolicznych lasów. Warzy bardzo dobre piwa, a jego specjalnością są klasyczne style, w szczególności Pils milicki, który jest jedynym piwem warzonym przez cały rok. Oczywiście najlepiej smakuje w browarze.
PILS MILICKI
Chyba tylko dzięki lockdownowi udało nam się namówić Jacka do dołączenia jego pilsa do zestawu – w sezonie znikał jak tylko piwo było gotowe. Spośród paru stylów, które ma w ofercie, poprosiliśmy o ten, bez którego nie potrafimy sobie wyobrazić wizyty w pobliżu Milicza. Jest przepyszny, dopracowany i jest dokładnie tym piwem, za które kochamy maleńkie, rzemieślnicze browary. Do jego degustacji dołączamy polecony przez piwowara dokument o Stawach Milickich – Kraina Niezwykłości (czyta Krystyna Czubówna!) i zachęcamy do odwiedzin na miejscu, kiedy tylko będzie to możliwe. Ekstrakt 11,5 P, alk. 4,8%. Odpowiednio długo leżakowany, zgodnie ze starą szkołą piwowarską.
Monsters
Janek Gadomski
Pasjonat, który wspiął się po wszystkich szczeblach naszej branżowej drabinki. Karierę rozpoczął jako konsument, aby następnie zostać piwowarem domowym, chyba tylko po to, aby zdobyć najgorętszy tytuł Piwowara Roku (za wysokie lokaty w konkursach). Został też piwnym sędzią, aby zwrócić dobro, które sam otrzymał. Ostatecznie otworzył browar Monsters, który przez przyjaciół i wrogów nazywany jest żartobliwie hurtownią. Warzy piwo, sprzedaje je, projektuje etykiety i rozwozi beczki. W wolnych chwilach, w znanym podcaście o piwie Alchemia, popularyzuje piwowarstwo domowe. One man show. Just for your own pleasure.
JADWISIA KRÓL
ROYAL MILK STOUT
Gęsty, kremowy i mocno czekoladowy milk stout, uwarzony z miłości i z miłością, ale za to bez sztucznych aromatów. Całość uzupełniona dodatkiem burbońskich lasek wanilii. Nie taki słodki i nie taki ciężki jak mogłoby się wydawać. Pomimo 22 Blg i 7,5% alkoholu, zaskakuje pijalnością i pozorną lekkością.
Palatum
Łukasz Kojro
Historia jak z filmu. Doświadczony piwowar domowy rzuca pracę w korporacji i zakłada w domu mały browar rzemieślniczy. Wspierany przez rodzinę walczy z codziennymi trudnościami, szukając swojego miejsca na szybko zmieniającym się rynku piw kraftowych. Widzimy go jak ciężko pracuje, gotuje, bawi się z psem Amarillo, razem z córką projektuje etykiety. Snuje plany. Kiedy już wydaje mu się, że osiągnął sukces, wybucha ogólnoświatowa epidemia, a rząd zamyka wszystkie lokale, do których dostarczał piwo. Na początku Łukasz nie wie, co robić, ale z czasem w głowie pojawia mu się pewien plan…
BIERE BLANCHE
Jeszcze niedawno pierwsze polskie browary rzemieślnicze deklarowały, że będą warzyć wyłącznie style belgijskie. Szybko jednak zmieniły zdanie. Podobnie Łukasz, który jednak- wbrew trendom – regularnie powraca do swoich wcześniejszych inspiracji. Biére Blanche (alias witbier) to, wbrew pozorom, niezwykle trudne do uwarzenia piwo, bogate w smaki, a przy tym zharmonizowane. Nie wytrawne, ale też nie pełne, nie ciężkie, ale też nie wodniste. Przede wszystkim orzeźwiające i pijalne. Dodatek zestu z pomarańczy i kolendry nadaje mu świąteczny charakter. 12 Blg. płynne drożdże WLP410.
Przetwórnia Chmielu
Łukasz Śledziński
Łukasz zaczynał warzyć piwo na małych garnkach w domu. Teraz działa na dużych garach we własnym browarze. Warzy często z bratem, który tworzy również etykiety. Pracują głównie wieczorami i weekendami, bo łączą pracę w browarze z ich inną praca zawodową. Od kilku lat, w wolnych chwilach, Łukasz sędziuje w konkursach piw. Browar Przetwórnia chmielu działa pełną parą od prawie dwóch lat, warząc głównie w amerykańskie hazy ipki oraz owocowe kwasiki, od czasu do czasu, wypuszczając piwo eksperymentalne.
#unlockhops!@%!
Drugi lockdown wystąpił w nieco mniej restrykcyjnej formie, ale dla multitapów i tym samym dla nas równie bolesny. Nie będziemy bawić się w politykę, każdy ma swoją opinię na temat obecnej sytuacji. My wiemy jedno, piwo ma łączyć, na tyle na ile może, a nie dzielić. Prezentujemy nowa NEIPA. Soczysta, owocowa, dużo aromatów tropikalnych, trochę cytrusów a w tle melon. Wyszło naprawdę smakowicie. Na zimno użyliśmy chmielu Idaho7, Simcoe oraz Citra.
Tumski & Absztyfikant
Piotr Gwiazda & Łukasz Szynkiewicz
Piotrek to zapalony kibic FC Barcelony. W przerwach pomiędzy organizacją wyjazdów na mecze nauczył się także warzyć piwo w domu. Przez prawie całą piwowarską karierę związany z płockim Browarem Tumskim, gdzie od 2017 roku jest głównym piwowarem. Poza klasycznymi, restauracyjnymi piwami przemyca gościom browaru ambitniejsze style piwne. Prawdziwą rewolucję w jego podejściu do warzenia wywołał wyjazd do Belgii, gdzie odkrył swoje powołanie – stworzyć pierwszy w Polsce “Park Beczek”, gdzie odtwarza m.in. klasyczne belgijskie style.
Łukasz Szynkiewicz, z zawodu inżynier budownictwa, swój browar kontraktowy “wybudował” w 2013 roku. Miłośnik tonki, drożdży Brettanomyces oraz piwa grodziskiego. W wolnych chwilach je pizzę, pije piwo i gra w tenisa, niekoniecznie w tym samym czasie. Jego ulubionym obrazem jest “Sen” Henriego Rousseau.
WYPRAWA DO BELGII
Stworzenie dobrego, dzikiego piwa w naszym kraju jest niełatwe – trzeba zadbać o odpowiednią mieszankę drożdży brettanomyces i bakterii szczepu lactobacillus plantarum a następnie wykazać się nieludzką cierpliwością. Ten wild sour BA ale (nazwa “lambik” jest chroniona geograficznie) leżakował 615 dni w beczkach po czerwonym winie Pinot Noir. To pierwsze z serii piw kwaśnych, które w dobie pandemii przypominają piwowarowi o dawnych wyprawach w poszukiwaniu inspiracji. Piwo jest unikalne, na rynek trafi jedynie nieco ponad tysiąc butelek (z czego duża część do naszych zestawów). Każda buteleczka 0,3 l zamieni się w piękne wspomnienie i wstęp do dobrej historii.
Wagabunda
Piotr Pawlak
Głównym motywem jest podróż. Bliska i daleka, przez granice i doświadczenia, które potem przenosimy do piwa. Zaklinamy w nim wspomnienia i emocje, którymi – jak pokazami slajdów – chętnie dzielimy się z innymi. Stąd w naszych piwach nietypowe składniki czy miejscowe historie. Razem z żoną szukamy inspiracji w każdej wędrówce, a skala naszego browaru, jednego z najmniejszych w Polsce, pozwala nam nas częste wyprawy do krain smaku, często bardzo dalekich.
APACHE
SMOKED IPA (styl eksperymentalny)
Apache to jedno z pierwszych piw jakie uwarzyłem w domu. Od tamtej pory powstało przynajmniej kilka wersji, w jednej połączyłem amerykańskie chmiele z aromatem torfu, a wynik był wyjątkowo ciekawy. Tym razem postawiłem na słód wędzony bukiem, który jeszcze lepiej połączył się z cytrusowością chmieli. Jest jesiennie, wytrawnie i gorzko. Dla głębszego koloru dorzucam zawsze garść palonego jęczmienia, bez łuski. Mam w głowie zapach wilgotnych łąk, mgły, ogniska. Łączę te bliskie obrazy z aromatem amerykańskich chmieli, z aromatem piwnej rewolucji. Z zapachem kraju, który wczoraj był blisko, a dziś jest tak daleko. Dym to zmiana to rewolucja to dym.
15 Blg – 6 % alk., 40% słodu wędzonego bukiem, chmielona na zimno Cascadem i Chinookiem.