Warszawa – Serce Miasta
Dystans: 2 kilometry
Szacowany czas przejścia:
Na szybko: 30 min.
Z dobrym piwem: 2 godz.
Start: Gorączka Złota, Wilcza 29
Stacje na szlaku:
- GORĄCZKA ZŁOTA, ul. WIlcza 29
- KAMIENICA IZAAKA ROTHBERGA, Marszałkowska 66
- MINISTERSTWO ROLNICTWA, Wspólna 30
- PARKING PIĘTROWY, Nowogrodzka 27
- ULICA NOWOGRODZKA
- KAMIENICA NOWOGRODZKA 25
- KUFLE I KAPSLE, ul. Nowogrodzka 25
- KAMIENICA DOROTY PRYBE, Nowogrodzka 14
- KAMIENICA POLAMINÓW, Nowogrodzka 12
- JABEERWOCKY, ul. Nowogrodzka 12
- ULICA KRUCZA
- KAMIENICA WILCZYŃSKICH, Nowogrodzka 4
- DRUGIE DNO, ul. Nowogrodzka 4
- ULICA MYSIA I CENZURA
- DOM PARTII, Nowy Świat 6/12
- CUDA NA KIJU, ul. Nowy Świat 6/12
- MOZAIKA, południowa strona wiaduktu u zbiegu alejek Grydzewskiego i Czapskiego
- DWORZEC WARSZAWA-POWIŚLE
- MOST PONIATOWSKIEGO
- CZESKA BASZTA, Wieżyca, ul. Solec, Most Księcia Józefa Poniatowskiego 81B/B22
Serce Miasta
Poniższy szlak nazwaliśmy “Sercem Miasta”. Jest dla nas ważny, ponieważ łączy głównie lokale, które powstały od początku piwnej rewolucji (lub nawet nieco wcześniej). Wiele dni i nocy (a nawet poranków) gubiliśmy się i znajdowaliśmy na tej właśnie trasie. Poznawaliśmy fantastycznych ludzi i patrzyliśmy, jak zmieniają się ulice, którymi spacerowaliśmy. Historia Gorączki Złota, Nowogrodzkiej, Cudów na Kiju czy Czeskiej Baszty to nasza historia i współczesność. Drepcząc tymi uliczkami przypominamy sobie dawne przyjaźnie, miłości i smak pierwszych, rzemieślniczych piw, które rozkochały nas na wieczność. Pamiętamy smak tych wydarzeń, jak smak pierwszych pocałunków. Trasa ta jest dla nas wyjątkowa. Słodka, intymna, ciepłą.
Sam szlak jest jedynie sugestią – można przejść go w dowolny sposób, w dowolnym kierunku, samemu albo w miłym towarzystwie. Wybierając się na spacer warto zwrócić uwagę na godziny otwarcia Czeskiej Baszty, ostatniego punktu na szlaku.
Autorzy
Wszystkie niepiwne ciekawostki opisał Piotr “Pietia” Wierzbicki, który kocha nasze miasto nie mniej, niż my rzemieślnicze piwo. Jest varsavianistą i autorem książki “Podchmielona Historia Warszawy”, a jego doskonałe artykuły przeczytać można w miesięczniku “Skarpa Warszawska”. Na co dzień prowadzi profil Warszawa na Wyrywki, jeśli go polubicie nie ominą Was pełne ciekawostek wycieczki, wykłady i spotkania.
Przemek Iwanek (sędzia i organizator konkursów piwnych, podcast Alchemia, Cydr Pełnia, Warszawski Festiwal Piwa)
Marcin Orwicz (Mgła Chmielu zebrane piwne wydarzenia w Warszawie)
Michał Sułkowski (sędzia piwny, Kilka Słów o Piwie, Piwna Mapa Warszawy)
Redakcja: Paweł Leszczyński (sędzia piwny, Warszawski Festiwal Piwa i parę innych branżowych aktywności).
Jeśli zauważysz błędy lub też masz jakieś konstruktywne uwagi do naszego projektu, koniecznie daj nam znać!
1. GORĄCZKA ZŁOTA
ul. Wilcza 29
Gorączka Złota
Strona lokalu na Facebooku
Liczba kranów: 5
Lista piw: ontap.pl
Typ kuchni: tradycyjna polska
Godziny otwarcia:
Poniedziałek-środa: 15–22
Czwartek: 15–22:15
Piątek: 15–22:45
Sobota: 17–23:15
Niedziela: Zamknięte
Działający od 1996 roku śródmiejski lokal z piwem i słynną w całej stolicy kuchnią. Nieduża, klimatyczna przestrzeń (w okresie letnim przed lokalem działa też ogródek), ściany przyozdobione piwnymi ”waflami” z całego świata i tablicami rejestracyjnymi. Pięć kranów, głównie polskie piwa kraftowe ale też czeskie i niemieckie piwa klasyczne. Właścicielka – pani Małgosia, bez której trudno wyobrazić sobie to miejsce, zawsze chętnie opowie jedną z tysiąca historii, które rozegrały się w tym przytulnym miejscu. Na szczególną uwagę zasługuje kuchnia, są to dania warszawskie i regionalne przygotowane z użyciem produktów sezonowych. Gotuje się w tym lokalu z miłością! Ze względu na kameralny rozmiar polecamy dokonać rezerwacji!
WSKAZÓWKI DOTARCIA DO KOLEJNEJ STACJI
Ulicą Wilczą kierujemy się w stronę ul. Marszałkowskiej, w którą skręcamy w prawo. Kolejny punkt znajduje się na rogu ww. ulic. Parę kroków od lokalu Gorączki Złota można zobaczyć wyjątkowy sklep Kooperatywy Spożywczej “Dobrze”, która droga jest naszym sercom, a gdzie dostać można wysokiej jakości produkty spożywcze.
2. KAMIENICA IZAAKA ROTHBERGA
ul. Marszałkowska 66
Jedyny ocalały element dawnej zabudowy na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Wilczej. Wybudowany w 1894 r. dom zaprojektował Stefan Szyller. Niewiele zostało z neogotyckiego wystroju tej niegdyś wspaniałej kamienicy. Uszkodzony w czasie wojny dom pozbawiony został detali elewacji i otynkowany na szaro. W narożniku w czasach PRL mieściła się knajpa „Żywiec” (nie mylić z lokalem o tej samej nazwie, który przed wojną działał na północno-wschodnim narożniku Marszałkowskiej i Jerozolimskich).
WSKAZÓWKI DOTARCIA DO KOLEJNEJ STACJI
Podążamy wzdłuż Marszałkowskiej i skręcamy w prawo, w ulicę Wspólną. Kolejny punkt, Ministerstwo Rolnictwa, znajduje się przy skrzyżowaniu Żurawiej z Parkingową. Dalej podążamy właśnie tą ostatnią ulicą (w weekendowy wieczór może być mocno zatłoczona), ale warto podejść jeszcze do gmachu Ministerstwa od strony Żurawiej, żeby zobaczyć wspomnianą poniżej kolumnadę.
3. MINISTERSTWO ROLNICTWA
ul. Wspólna 30
Wybudowany w latach 1950-55 jeden z największych „soc-pałaców” w Warszawie, fasada niemająca sobie równych pod względem monumentalności. Dwa skrzydła połączone 70-metrową kolumnadą ustawioną na cokole przeprutym arkadami. Zwieńczenie w postaci tralkowej attyki. Kompozycja odczytywana jako powiększona i zgeometryzowana kopia kolumnady Pałacu Saskiego. Na fasadzie odnaleźć można wizytówkę architektów – Jana Knothe, Jana Grabowskiego i Stanisława Jankowskiego.
WSKAZÓWKI DOTARCIA DO KOLEJNEJ STACJI
Ulicą Parkingową podążamy w stronę ul. Nowogrodzkiej, parking – razem z lokalami w przyziemiu – zobaczymy po prawej stronie.
4. PARKING PIĘTROWY
ul. Nowogrodzka 27
Jeden z największych tego typu obiektów w Warszawie, może pomieścić 700 samochodów. Wybudowany został w 1973 roku wraz z hotelem „Forum” (obecnie „Novotel Centrum”) przez Szwedów. Tu rozgrywa się scena pościgu w serialu „07 zgłoś się” (odcinek „300 tys. w nowych banknotach”), kiedy porucznik Borewicz goni przestępcę, który porwał radiowóz. Ozdobiony jednym z największych murali w Polsce (Swanski). Kompozycja barw i żywiołów symbolizuje przenikanie się wszystkiego w naturze. Akcja sfinansowana przez producenta farb „Dulux”. To już prawdopodobnie ostatnie chwile tego budynku – na początku kwietnia 2020 został złożony wniosek o rozbiórkę.
5. ULICA NOWOGRODZKA
Jedna z najstarszych dróg narolnych na terenie obecnej Warszawy. Od 1678 roku należała do zakonu księży misjonarzy (Św. Krzyża), wraz z założoną 100 lat później jurydyką Nowy Gród (potem Nowogrodzką). Misjonarze założyli folwark po południowej stronie drogi z wieloma zabudowaniami między obecnymi ulicami E. Plater a Poznańską. Nazwę ulicy nadano w 1770 roku. Miejska zabudowa zaczęła pojawiać się w drugiej połowie XIX w. W latach 1927 – 63 wzdłuż Nowogrodzkiej jeździła Elektryczna Kolej Dojazdowa ze stacją końcową przy kamienicy nr 36.
6. KAMIENICA NOWOGRODZKA 25
Powstała jako dom dwupiętrowy z dachem mansardowym i z innym wystrojem w latach 1862-63 według projektu współwłaściciela Rafała Krajewskiego, członka rządu narodowego (dyrektor wydziału spraw wewnętrznych), w czasie Powstania Styczniowego straconego na stokach Cytadeli – wraz z Romualdem Trauguttem – 5 sierpnia 1864 roku. Reliktem dawnego, nieznanego w całości, wystroju jest motyw wieńca przeplecionego wstęgą. Przebudowana w 1900 r. z inicjatywy ówczesnego właściciela Józefa Narbutowicza. Dodano wtedy dwie nowe kondygnacje i eklektyczną dekorację zachowaną do dzisiaj.
7. KUFLE I KAPSLE
ul. Nowogrodzka 25
Kufle i Kapsle
Strona lokalu na Facebooku
Liczba kranów: 20
Lista piw: ontap.pl
Typ kuchni: przekąski
Godziny otwarcia:
Poniedziałek-czwartek: 14-2
Piątek: 14-4
Sobota: 12-4
Niedziela: 12-2
To jeden z najczęściej polecanych lokali, otwarty w 2013 roku na dość brzydkiej i omijanej wówczas przez turystów ulicy Nowogrodzkiej – dziś inspirującej i tętniącej życiem, określanej ulicą piwną lub piwnym zagłębiem. Kufle i Kapsle, często nazywane po prostu KiK, albo Kupsle i Kafle (bo pod taki adres klienci często zamawiają taksówki) zasłynęły w środowisku piwnym z bardzo kreatywnych wydarzeń – spotkań i premier piwnych. W godzinach szczytu trudno wcisnąć się do środka, ale zdecydowanie warto. Czeka tu na was wybór z 20 kranów i jeszcze szersza selekcja butelek. Przy stolikach lub barze można spotkać pisarzy, muzyków i aktywistów miejskich. Niezmiennie utrzymują wysoki poziom, zarówno w kwestii selekcji polewanego piwa jak i warunków degustacji. Specyficzny wystrój nawiązujący do krakowskich piwnic często kopiowany był przez inne lokale.
WSKAZÓWKI DOTARCIA DO KOLEJNEJ STACJI
Podążamy dalej ul. Nowogrodzką.
8. KAMIENICA DOROTY PRYBE
ul. Nowogrodzka 14
Dom wybudowany w 1863 roku stał się sceną tragicznego zakończenia burzliwego romansu. W małym mieszkanku po lewej stronie od bramy na parterze, w 1890 roku została zastrzelona przez swojego kochanka, oficera carskiego Aleksandra Barteniewa, sławna w latach 80. XIX wieku aktorka Maria Wisnowska, femme fatale i celebrytka tamtych czasów. Barteniewa skazano na 8 lat ciężkich robót, ale ostatecznie został ułaskawiony przez cara. Podobno po rewolucji Barteniew przyjechał do Warszawy i żył jak włóczęga, spędzając całe dnie przy grobie Marii na Powązkach. Przeczytaj więcej…
WSKAZÓWKI DOTARCIA DO KOLEJNEJ STACJI
Podążamy dalej ul. Nowogrodzką.
9. KAMIENICA POLAMINÓW
ul. Nowogrodzka 12
Wybudowana w 1904 roku według projektu Maurycego Kastensa. Kamienica ma zachowaną w doskonałym stanie neobarokową fasadę, odnowioną w latach 90. Jest to jedna z najefektowniejszych fasad śródmiejskich z początku XX wieku z pięknymi secesyjnymi motywami roślinnymi oraz rzeźbami kobiecych i męskich głów. W mansardowym dachu w 1925 roku kolejny właściciel oddał do użytku 17 pokojów kawalerskich.
10. JABEERWOCKY
ul. Nowogrodzka 12
Jabeerwocky
Strona lokalu na Facebooku
Liczba kranów: 17
Lista piw: ontap.pl
Typ kuchni: pizza
Godziny otwarcia:
Poniedziałek-czwartek: 14-0
Piątek-sobota: 14-2
Niedziela: 15-24
Lokal z rockową duszą, 17 kranami i jeszcze większą liczbą piw uwarzonych w kooperacji z innymi browarami. Działają również jako browar rzemieślniczy i mają duże zasługi w zakresie edukacji piwnej prowadząc własny kanał YouTube. Jabeerwocky jedni uwielbiają, inni nienawidzą, ale nikt nie przechodzi obok nich obojętnie. Czerwona cegła i rysunki na tablicy z piwami to charakterystyczny element wystroju tego otwartego w 2015 roku lokalu, założonego przez jednego z najbardziej doświadczonych sędziów piwnych w Polsce – Rafała Kowalczyka. Jest TV, więc można iść na mecz plus piwo, a przy okazji poszukać błędów na mapie stylów na ścianie, mimo to Jabeerwocky dwa razy został wybrany najlepszym lokalem na Piwnej Mapie Warszawy (2016, 2018), bo klimat i selekcja piwa są w nim topowe. Ciekawostką jest – ustawiony przy wejściu do toalety – prototyp instalacji browaru rzemieślniczego, zaprojektowanej przez właściciela. To jedyny istniejący egzemplarz.
WSKAZÓWKI DOTARCIA DO KOLEJNEJ STACJI
Podążamy dalej ul. Nowogrodzką.
11. ULICA KRUCZA
Wbrew pozorom nazwa ulicy wcale nie pochodzi od ptactwa, lecz od czarnego błota, zwanego w dawnych czasach „krukiem”. W drugiej połowie XVIII wieku droga, która potem stała się ulicą, biegła od zbiegu Mokotowskiej i Pięknej do linii ul. Nowogrodzkiej – dalej na północ można było wpaść w owo błoto. Od lat 70. XIX wieku Krucza zabudowywana była licznymi kamienicami czynszowymi, z których do naszych czasów pozostały dwie (nr 3 i 13). Po wojnie weszła w skład tzw. „osi ministerialnej”, czyli dzielnicy rządowo-biurowej. Została w związku z tym radykalnie poszerzona przez przesunięcie pierzei wschodniej, na której powstało 6 biurowców i hotel („Grand”).
WSKAZÓWKI DOTARCIA DO KOLEJNEJ STACJI
Podążamy dalej ul. Nowogrodzką.
12. KAMIENICA WILCZYŃSKICH
ul. Nowogrodzka 4
Wybudowana w 1914 roku przez przedsiębiorcę budowlanego Rudolfa Wilczyńskiego. Pięciopiętrowa budowla ma efektowną fasadę opracowaną w duchu silnie zmodernizowanego empiru i wczesnego klasycyzmu francuskiego. Na każdym piętrze znajdowały się po 2 mieszkania o powierzchni ponad 130 m kwadratowych każde. Sufity mieszkań zdobiły sztukaterie w girlandy różyczek. W paradnej klatce schodowej była winda o kryształowych szybkach. Maleńkie windy zamontowano też na klatkach kuchennych: służyły do wwożenia zakupów przez służące. Przeczytaj więcej…
13. DRUGIE DNO
ul. Nowogrodzka 4
Drugie Dno
Strona lokalu na Facebooku
Liczba kranów: 16
Lista piw: ontap.pl
Typ kuchni: burgery, pizza, steki
Godziny otwarcia:
Poniedziałek-czwartek: 14-2
Piątek: 14-4
Sobota: 12-4
Niedziela: 12-2
Nowogrodzka to niewątpliwie najbardziej kraftowa ulica w Warszawie. Także przy niej mieści się kolejny lokal na szlaku: multitap Drugie Dno. Z 16 kranów leją się tu rzemieślnicze piwa i cydry, dodatkowo jest tu pełnoprawna kuchnia. Bo w Drugim Dnie można zjeść nie tylko przekąski, czy fastfoodowe burgerowo-hotdogowe klasyki. Także porządnie wygłodniali znajdą coś dla siebie, na przykład sezonowanego steka. Opcje bezmięsne również występują. Wystrój wnętrza jest nowoczesny, industrialny i wielkomiejski, a obsługa, kuchnia oraz selekcja piw – na poziomie. Drugie Dno udowadnia, że multitapy nie muszą być jaskiniami wyłącznie dla wtajemniczonych birgików; jest tu zdecydowanie bardziej demokratycznie. Można równie dobrze wpaść na piwo z kolegami, jak i oficjalną rozmowę biznesową, spotkać fana piwa jak i zagranicznego turystę. Miejsca jest sporo (dwa poziomy plus mini ogródek latem), jednak w weekendy bywa tłoczno.
WSKAZÓWKI DOTARCIA DO KOLEJNEJ STACJI
Podążamy dalej ul. Nowogrodzką, która płynnie przechodzi w ul. Mysią.
14. ULICA MYSIA I CENZURA
W dawnych czasach uliczka-łącznik między Bracką a Nowym Światem o niepokaźnych rozmiarach (135 metrów długości i 6 szerokości), które prawdopodobnie stały się powodem nadania nazwy Mysia. Zanikła zupełnie w połowie XIX wieku stając się zapleczem kamienic przy Nowym Świecie. Odrodziła się przy powojennej odbudowie, lecz niestety jej nazwa kojarzyła się bardzo źle ze względu na wybudowany pod adresem Mysia 3 gmach Głównego Urzędu Kontroli Publikacji, Prasy i Widowisk. Do naszych czasów przetrwało tylko wschodnie skrzydło tego budynku. Większa część została rozebrana pod biurowiec „Liberty Corner”.
WSKAZÓWKI DOTARCIA DO KOLEJNEJ STACJI
Podążając ul. Mysią, dochodzimy do ul. Nowy Świat. Przed sobą mamy gmach Domu Partii (współcześnie często nazywanego Giełdą Papierów Wartościowych, choć ta została przeniesiona na ul. Książęcą 4), a po prawej Plac Trzech Krzyży. Skręcamy w lewo i wspomniany poniżej gmach obchodzimy od strony Al. Jerozolimskich, gdzie znajdziemy właśnie Cuda na Kiju.
15. DOM PARTII
ul. Nowy Świat 6/12
Siedziba Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wybudowana została w latach 1948-52 według projektu tzw. „tygrysów” (grupa architektów – Eugeniusz Wierzbicki, Jerzy Mokszyński, Wacław Kłyszewski). Błędnie uznawany za socrealizm, w rzeczywistości jest pełnym rozmachu monumentalnym modernizmem. Według pierwotnej koncepcji manifestacje szczęśliwego ludu miały przechodzić przez dziedziniec budynku, pozdrawiane przez przywódców z balkonów. Zarzucono ten pomysł ze względu na pozostawienie dwóch wielkich kamienic na rogu Nowego Światu i Książęcej, stojących na drodze ewentualnych pochodów. W okresie PRL dziedziniec nie był zresztą dostępny, przejść pilnowali BOR-owcy przebrani za funkcjonariuszy „drogówki”.
16. CUDA NA KIJU
ul. Nowy Świat 6/12 (budynek Partii)
Cuda na Kiju
Strona lokalu na Facebooku
Liczba kranów: 20
Lista piw: ontap.pl
Typ kuchni: pizza
Godziny otwarcia:
Poniedziałek-czwartek: 12-1
Piątek-sobota: 12-2
Niedziela: 12-24
Lokal z najlepszym widokiem spośród wszystkich stołecznych multitapów, zlokalizowany w Domu Partii, czyli byłym budynku Komitetu Centralnego PZPR, na szczęście to wszystko, co pozostało z czasów słusznie minionych. Zamawiając piwo towarzyszy tu widok na Rondo generała Charles’a de Gaulle’a, wiecznie zieloną palmę oraz tętniący przez całą dobę Trakt Królewski. Jest tu jedna z najbardziej przestronnych tablic piwnych, bo wybór na kranach wypisany jest na szybie, przez którą widać wspomnianą wcześniej panoramę. Znajduje się tutaj również prawdopodobnie największy ogródek piwny w Warszawie, bo znajdujący się na dziedzińcu budynku. Do piwa warto wziąć pizzę, nie będziecie zawiedzeni. Sam lokal jednak nie jest miejscem typowo dla beergeeków, stanowi połączenie lajfstajlowego i luźnego letniego klimatu z domieszką dobrego piwa. Idąc wieczorem można mieć pewność, że popularne “Cuda” będą pełne gości.
WSKAZÓWKI DOTARCIA DO KOLEJNEJ STACJI
Podążamy wzdłuż Al. Jerozolimskich, Muzeum Narodowego i Muzeum Wojska Polskiego. Chodnik płynnie przechodzi w prowadzące w dół schody. Na pierwszym poziomie, z balkonu, zobaczymy kolejny punkt szlaku.
17. MOZAIKA
południowa strona wiaduktu u zbiegu alejek Grydzewskiego i Czapskiego
Kamienna mozaika Michała Zadary „Tu leży trup nieznanego mieszkańca Warszawy” – upamiętnia cywilne ofiary Powstania Warszawskiego. Jest to powiększone zdjęcie kobiety, która prawdopodobnie zginęła w powstaniu. Oficjalna nazwa pomnika „Portret nieznanej Warszawianki” został zaczerpnięty z wiersza A. Słonimskiego – „Mogiła nieznanego mieszkańca Warszawy”. Do stworzenia kompozycji użyto 33 tysięcy kamieni o wymiarach 3-5 cm, akcję ich zbiórki prowadziło Muzeum Powstania Warszawskiego.
WSKAZÓWKI DOTARCIA DO KOLEJNEJ STACJI
Po zobaczeniu mozaiki, skręcamy w lewo tak, aby obejść Most Poniatowskiego od lewej strony. Podążając wzdłuż peronu i mostu, dochodzimy do kolejnych chodów, które zaprowadzą nas w dół, do dawnego budynku stacji Warszawa Powiśle.
18. DWORZEC WARSZAWA POWIŚLE
Stacja oddana do użytku 29 września 1963 roku. Ze względu na usytuowanie przystanek miał nazywać się „Skarpa”. W tamtym czasie była to super nowoczesna architektura z wykorzystaniem możliwości betonowych konstrukcji łupinowych. Dzieło Arseniusza Romanowicza i Piotra Szymaniaka. Romanowicz już w latach 30. pracował przy budowie Dworca Głównego, po wojnie wraz z Szymaniakiem zaprojektował większość dworców warszawskich łącznie z Centralnym. Dworzec „Warszawa – Powiśle” wpisany został do rejestru zabytków z uwagi na zachowane wartości historyczne, naukowe i artystyczne. W dawnej kasie dworca funkcjonuje obecnie dość przyjemna i popularna kawiarnia (aktualnie w trakcie remontu).
19. MOST PONIATOWSKIEGO
Najciekawszy architektonicznie most warszawski powstał tuż przed I Wojną Światową – został oddany do użytku w styczniu 1914 roku. Prowadzący do niego wiadukt o długości 700 metrów był wówczas największą żelbetową konstrukcją na świecie. Na początku oficjalnie zwany był mostem mikołajewskim (od cara Mikołaja II), nazwę zmieniono po wycofaniu się Rosjan z Warszawy. Renesansowy wystrój z efektownymi wieżyczkami to dzieło Stefana Szyllera, któremu zawdzięczamy też tak znane obiekty jak brama UW, gmach główny politechniki i gmach Zachęty.
WSKAZÓWKI DOTARCIA DO KOLEJNEJ STACJI
Dotarcie do Czeskiej Baszty nie należy do najłatwiejszych. Idziemy dalej, wzdłuż Mostu Poniatowskiego i specyficznego centrum handlowego Arkada. Po krótkim spacerze skręcamy w prawo i rozbudowanymi schodami wchodzimy na koniec wspomnianego wcześniej centrum handlowego od strony Wisły. W lewej wieżycy (od strony Wisły, jak widać poniżej na zdjęciu), znajduje się ostatni punkt szlaku.
20. CZESKA BASZTA
Wieżyca B-22 Mostu Poniatowskiego od ul. Solec
Czeska Baszta
Strona lokalu na Facebooku
Liczba kranów: 5
Godziny otwarcia:
Poniedziałek: zamknięte
Wtorek-czwartek: 16-22 (często dłużej)
Piątek-sobota: 16-23 (często dłużej)
Niedziela: zamknięte
Warszawska knajpa umiejscowiona w wieżycy Mostu Poniatowskiego z olbrzymim wyborem czeskich piw zarówno z małych rodzinnych browarów warzących w klasycznych stylach, jak i czeskich browarów kraftowych. Piwiarnia – unikat w skali europejskiej, nawet Czesi którzy to miejsce odwiedzają są często zdumieni z jak dalekich zakątków ich kraju przywożone są piwa. Nigdzie w Polsce nie spotkacie się z takim wyborem pilsów i lagerów w tak doskonałej jakości (IPA, APA, stouty i portery też będą). Pięć rotacyjnych kranów i dwie duże lodówki z piwami w butelkach i PETkach (plastikowych butelkach). Do jedzenia: oryginalne czeskie przekąski, smażony ser i czeski serowy król czyli marynowany w oliwie nakládaný hermelín (co ważne, właściciel mocno dba o to, żeby ser podawany gościom był dojrzały). Lokal ma wystrój czeskiej hospody, drewniane ławy, dużo pamiątek związanych z czeskimi browarami na ścianach. Miejsce jest nieduże ale bardzo przytulne. Wieżyca mostu daje chłód w lecie i ciepło w zimie. Lokal słynie z wyjątkowo barwnej i oryginalnej grupy stałych klientów.
Czemu brak Piw Paw?
Szlaki są autorskie, autorzy każdorazowo decydują o doborze lokali.
Bardzo dobrze, że nie ma piw paw bo to multitap sieciowy obecny w kilku miastach Polski, ale ja nie o tym… po zwiedzaniu zapomniałam sprostować, że kawiarnia na dworcu Powiśle jest nieczynna, w trakcie remontu.
Dziękujemy, zaktualizowaliśmy!